czwartek, 30 stycznia 2014

Cha cha


 Tym razem powstała na zamówienie brązowa i mam nadzieję, że zadowoli gust nowej właścicielki.


 Natomiast ja dostałam "robala" który jest wielki i śliczny/ wysokość 10 cm jak nic/. Oczywiście, że od razu musiałam się polansować w nim:):):)

środa, 29 stycznia 2014

Serwetniki

Tym razem zrobiłam trochę serwetników dla siebie i nie tylko. To już poszło jako prezencik


 A te już dla mnie:)




poniedziałek, 27 stycznia 2014

Karteczki

Chwalę się karteczkami wykonanymi ręcznie. Ostatnia wprawdzie cudzymi, ale autorka życzeń twierdzi, że ma dwie prawe rączki:(


















 A do tego notes na relacje z podróży, które Czarownica http://www.papierkowo.com/ wyscrapkowała na wycieczkę wiosenną specjalnie dla mnie. Mam nadzieję, że pięknie go zapełnię.






niedziela, 26 stycznia 2014

Znowu sutasz

Tym razem wzięłam do ręki zielone kamyki i tak oto powstał komplet w takiej tonacji. Ja w przeciwieństwie do mojej osobistej siostry bardzo lubię ten kolor:) Do kamieni dorzuciłam koraliki, za które zostałam publicznie wyśmiana przy rozpakowaniu paczki:( Widać wcale tak źle się nie prezentują!


A do tego jeszcze coś w brązach:)


czwartek, 23 stycznia 2014

Koraliki

Wiem, że Aga już się nie może doczekać swoich bransoletek dlatego jedną z nich już zamieszczam na stronce, żeby mogła nacieszyć oczka:) Miało być z turkusem wiec mam nadzieję, że spełni oczekiwania!


 A ta już dla mnie- czasami się zdarza:) Niestety granaty jakoś poszły w szarości, ale i tak mi się podoba.






A tutaj dla porównania z mała i dużą ilością koralików- dołożyłam trochę do wcześniej już pokazywanej. Mnie się bardziej podoba ta druga wersja.

PRZED

 PO

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Karteczki

Przy okazji porządków w papierkach powstały dwie karteczki. W sumie zawsze mogą się przydać już gotowe



sobota, 18 stycznia 2014

Koraliki

Jak już w końcu przyszły koraliki/ po 2 tygodniach/ to mogłyśmy się zacząć nimi bawić. Oczywiście cha cha była nr 1 tyle, że ja już nie miałam bazy. Nie obeszło się jednak bez roboty bo pierwszą zrobiła właścicielka samodzielnie






a druga to współpraca 3 osób:)

 
Oczywiście, że muszę zrobić zamówienie tyle, że proponowane przez producenta koraliki muszą być większe- inaczej marnie wygląda.

czwartek, 16 stycznia 2014

Na licytację

Tym razem zostałam poproszona http://bagraga.blogspot.com/ o przekazanie czegoś na licytację dla dzieciaków, która odbędzie się na balu charytatywnym. W ubiegłym roku udało się organizatorom sporo nazbierać więc nie widziałam przeciwwskazań. Poszedł wisiorek z sutaszu

 i zawieszka na szczęście:)
Trzymam kciuki, żeby nazbierali wystarczającą ilość pieniążków.

wtorek, 14 stycznia 2014

Śmieci się nie kończą:)

Mam taką czarodziejską skrzynkę, w której nie kończą się koraliki. Co jakiś czas zamawiamy dodatki i tak wieczorem przy herbatce/ ja/ i kawie ponoć dobrej/ koleżanka Agatka/ wyciągamy kram i robimy sobie cosia, żeby nie musiała do domu wracać z pustymi rękami:) Tym razem padło na drobne biżutki- są tylko moje, bo w nocy światło marne, a jej kolczyki poszły pod rękę jak zwykle z właścicielką  .







sobota, 11 stycznia 2014

Misiowa wymianka u Ani




 Motywem przewodnim był miś/ jak wyżej/ a reszta to tylko na dodać. Paczuszka poleciała do http://galeriarzeczyladnych.blogspot.com/ i mam nadzieję, że coś spodoba się nowej właścicielce:) Do tego dorzuciłam jeszcze parę drobiazgów

A oto co dostałam od swojej pary wymiankowej- śliczne misiaczki:) Dziękuje bardzo









czwartek, 9 stycznia 2014

Co robić?

 Z miesiąc temu albo więcej ktoś mnie poprosił, żebym przeznaczyła jakiś drobiazg na licytację przez allegro dla maluszka/ chłopczyka/. OCZYWIŚCIE JAK ZWYKLE wyszperałam w chałupie naszyjniki skrzydełkowe z kolczykami i wszystko poszło gładko. Licytacja zakończona a ja spakowane rzeczy puściłam pocztą. Jak wspomniałam dawno było i nawet zdążyłam posprzątać w poczcie, ale jedna z paczek do Pani Małgorzaty Gawrońskiej w Poznaniu właśnie dzisiaj wróciła do mnie. Zapłaciła za towar a ja nie wiem czemu nie odebrała przesyłki? Pojęcia nie mam kto mnie prosił, na kogo miały być przeznaczone pieniądze i ...nic nie wiem:( ? Może ktoś to jeszcze pamięta?

A tak z zupełnie innej beczki-
Znalazły się materiały to i powstały nowe śliniaki:) Całe kolorowe wbrew pogodzie za oknem.



środa, 8 stycznia 2014

Hurt kolczyków

Otworzyłam worek z transportem korallo i pomyślałam, że czas przerobić chociaż część. Wszystkie poszły już do swojej nowej właścicielki i mam nadzieję, że spodobają się:)











poniedziałek, 6 stycznia 2014

Odrobina sutaszu

Otworzyłam skrzynię, wzięłam do ręki korala i stwierdziłam, że trzeba go ubrać:) Już nie pierwszy raz padło na zestaw czerwono- czarny- jakoś inne kolory mi nie pasują do tego.


I jeszcze zawieszka, która już trafiła do szanownej jubilatki:)