Mamusiowa wymianka u Joanki

poszła jak burza. Spodziewałam się czegoś ładnego, ale to co otrzymałam powaliło mnie na kolanka. Cała wielka koperta, a w niej same różności. Szczegóły kolorystyczne były omawiane wcześniej, więc nie dało się nie trafić w gust:) W sobotę moja mamusia otrzymała również swój prezent z wymianki i baaaaardzo się jej spodobał!!! Tadaaaaaam!!!

A swoje prezenty skopiowałam od Joanki, bo zapomniałam strzelić fotkę przed wysłaniem- może mi głowy nie urwie??? :) Dzięki za tak miła niespodzianką i mam nadzieję, że jeszcze się pobawimy wspólnie!!!