Przy okazji we Wrocku

Skoro czekał na mnie cały pokój przydasiow to nie mogłam pozostać obojętna i zrobiłam 2 karteczki :)

Wakacje....

Okazuje się, że to nie jest dobry czas na dzierganie czegokolwiek, bo głównie mnie nie ma w chałupie. Tym razem wyrwałam na 3 dni do Zakopca, a dokładnie do Kościeliska. Jak ktoś wychodzi na balkon i prócz zieleni widzi tylko Giewont to nie czas na robótki. Zachęcam wszystkich kochających Tatry na wypad choćby na parę dni. Pokoje u Ani i Michała jeszcze nawet nie znalazły się w sieci, bo niedawno rozpoczęli swoją działalność. Do wejścia na szlak macie ze 200 m. Kościelisko ul. Nędzy Kubińca 299, a rezerwacji można dokonać telefonicznie 660693956, lub 604777252. Jest to stary dom z bali całkowicie odrestaurowany i na nowo wyposażony- jest suuuuper :):):)

Zakladeczka

Maly, niezobowiązujący gifcik z aniolkiem na szczęście :)

Żyję, żyję....

tylko niby Wi Fi co to miało być nad morzem jakoś niekoniecznie dobiegało do mojego kompa więc i odezwać się nie mogłam za bardzo. Parę fotek na dowód, że byłam i widziałam :)

 I jeszcze oczywiście Zośka, bo my podróżujemy na dłużej zwykle w duecie :)

A to przed naszym wejściem w Trzęsaczu- willa Olivia- przesympatyczna właścicielka i doskonałe warunki pobytu- polecam gorąco :):):)

Płaszczka na życzenie

Jednym podobają się misie, innym kotki czy konie, a ja mam takiego Gigusia w rodzinie, który uwielbia ostatnio płaszczki i dlatego uszyłam właśnie takie "Cudo". Mierzy z 80 cm więc wielkie/ tyle było tkaniny. Oczy zostawiłam właścicielom do namalowania, bo ja zrobiłabym jej na pewno zeza :) pozdrawiam serdecznie i wakacyjnie.