środa, 18 kwietnia 2012

Worek marynarski



który powstał specjalnie na 7 urodziny mojego przyjaciela Pawełka. Skoro dziecko przewraca się przez zabawki, to trzeba bylo ruszyć nieco wyobraźnią i teraz pomyka / jeszcze/ do przedszkola z kapciami w nowym worku.

4 komentarze:

  1. A pisałaś, że nie bardzo lubisz się z maszyną. Ślicznie i pomysłowo :)) Miłej nocki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nadal nie pałamy do siebie miłością, ale ostatnio nie ma fanaberii więc współżycie układa się spokojnie/ co widać na fotce/ Jako córka szyjących rodziców nie miałam wyboru i musiałam się jakoś z nią zbratać:)

      Usuń
  2. Fajny pomysł - dla chłopaków to trudno coś wymyślić a tu proszę worek jak się patrzy...Pozdrawiam Ewa:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki dzięki póki co podoba się właścicielowi:) pozdrówka

      Usuń