czwartek, 19 czerwca 2014

Z nudów

Tak sobie siedziałam w chałupie i z braku towarzystwa na rowerki postanowiłam zrobić coś. Nie miałam pomysłu, ale ostatnio na targach podobały mi się takie wisiorki z różnych kamyków i postanowiłam spróbować wykorzystując kamyki z recyklingu i drut florystyczny. Powstały takie "przydasie"

Mnie najbardziej podoba się ten- zostaje u mnie!



Do bransoletki wykorzystałam kawałek struny gitarowej odcięty przy ostatnim zakładaniu:)


Potem wykręciłam taki komplet




A kolejne okazały się po paru godz niegodne publikacji więc czeka je przerobienie:) Pokażę je obok poprawionych, żebyście mogły same ocenić postępy.


9 komentarzy:

  1. Aniu sliczniutkie te kompleciki' A ja sie cofam w rozwoju . W Mielnie leje od rana jak z cebra wiec namietnie gramy w karty

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super! Świetne są te wisiorki. Ten pierwszy z listkami jest super. Bardzo ładna robota. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne rzeczy tworzysz. Mogę zostać u Ciebie na dłużej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście serdecznie zapraszam-z przyjemnością stawiam kawę wszystkim dobrym ludziom:)

      Usuń
  4. Dawno mnie tu nie było..śliczności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nudź się i rób dalej, ciekawa Twoja nuda:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przecież wiesz, że JA MAM DUŻO WOLNEGO CZASU:) dzisiaj szyłam podusie bo zrobiłam sobie takie niewymiarowe, że trzeba poszewki na wymiar. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Wiesz Kochana stanowczo powinnaś się częściej nudzić!!!!! Piękne!

    OdpowiedzUsuń