poniedziałek, 29 września 2014

Finał obrusowy

Nigdy nie lubiłam rzeczy, które trzeba robić więcej niż jeden dzień- taką już mam skazę na charakterze :) Tym razem nie dało się szybciej, ale w końcu dobrnęłam do końca. To efekt finalny, bo nie chcę przesadzić z doszywaniem nowych elementów. Największy jest jeden róg, a reszta tylko detale- każdy inny. Zachęcam nawet niecierpliwych, bo roboty przybywa szybko i od razu cieszy oko!






piątek, 26 września 2014

Wyróżnienie

Oczywiście, że od razu się chwalę skoro znalazłam się w tak zacnym gronie

Zapraszamy do wyzwania! 

Wzięłam udział w wyzwaniu Małopolanek i mój torbiszonek sówka zdobył  wyróżnienie. Zachęcam oczywiście do zobaczenia pracy zwycięskiej i drugiego wyróżnienia http://malopolankitworza.blogspot.com/2014/09/trzy-nowe-maopolanki-i-wyniki-wyzwania.html?showComment=1411728117579#c6321957695385468848. Brawka dla dziewcząt i pozdrawiam serdecznie :)

 

środa, 24 września 2014

Zajawka

Skoro nauczyłam się trochę dziergać wstążeczkami to siostra zażyczyła sobie obrus taki 180/180, że niby na duże imprezy. Postanowiłam zrobić jeden róg na bogato, a reszta ozdobiona symbolicznie, żeby nie wyglądał jak niedokończony. Teraz zajawka , jak skończę całość to będę się chwalić dalej. Specjalnie dla Ani fotki w rozmiarze XXL:) Pozdrawiam bardzo serdecznie zaglądających!








czwartek, 18 września 2014

Ołóweczki

Widziałam kiedyś na blogu ołówki w decou. Jakoś nie miałam czasu się za to zabrać, ale jak zobaczyłam w Netto paczkę 6 szt za grosze to mi się przypomniało. Nie jest to odkrywcze, ale moi przyjaciele będą mieli niepowtarzalne ołówki w szkole- nie mają szansy zaginąć w tłumie SERIA LIMITOWANA:)




poniedziałek, 15 września 2014

Notesik

Zastanawiałam się nad jakimś drobiazgiem dla przyjaciółki i padło na notatnik- nie mógł być za bardzo na bogato, bo nie dałaby rady zabierać go ze sobą. Myślę, że ten spełnił moje oczekiwania



piątek, 12 września 2014

Haft wstążeczkowy

Jak kiedyś wspomniałam postanowiłam nauczyć się haftu wstążeczkowego, bo bardzo mi się spodobał. Na szczęście okazało się, że to dość prosta technika i robi się błyskawicznie- coś dla takich niecierpliwych jak ja. Koleżanka pokazała mi podstawowe szycie i poszło jak burza. Oczywiście jak zwykle u mnie trudno doszukać się symetrii, ale w końcu nie na geometrii świat jest zbudowany. W zamieszaniu remontowym zapomniałam się pochwalić obrusem i właśnie sobie przypomniałam tadaaaaam!









Konieczna jest tkanina dość luźno pleciona, bo inaczej wstążka nie przechodzi. Póki co takie motywy opanowałam, jak lapnę chwilę po napisaniu planów, rozkładów i takich tam interesujących rzeczy to zrobię na pewno kolejny, bo już zakupiłam szmatkę:) Pozdrawiam serdecznie

środa, 10 września 2014

Na wyzwanie Małopolanek

Jak powiedziałam, że biorę udział to biorę. Problem tylko w tym, że maszyna do szycia odmówiła współpracy więc postanowiłam wrzucić torbiszonka, który zawsze najbardziej mnie rozbawia i wzbudza najwięcej zainteresowania wśród uczniów:) Zrobiony dawno, ale wykorzystywany.








wtorek, 9 września 2014

Wianki

Tym razem powstał wianek na zamówienie Oli http://zamkowagaleria.blogspot.com/, która zgodziła się na wymiankę ze mną. Niedawno pokazywałam co przyszło do mnie z Gdańska- cudeńka, a teraz wianek na zamówienie. Do tego dorzuciłam trochę przydasiów oczywiście:) Mam nadzieje, że dojdzie cało i zdrowo, bo zaznaczyłam na paczce, żeby delikatnie przestawiać:) Miało być w niebieskim, albo we fiolecie więc mam nadzieję, że spełni oczekiwania.



Oczywiście nie obyło się bez robienia czegoś na dodać i ten powędruje do mojej przyjaciółki na urodziny.




Dostałam info, że doszło i jeszcze spodobało się co mnie zawsze niezmiennie cieszy. Wszystko jest ok tylko te suchelce strasznie się sypią. Widać coś za coś:) pozdrawiam serdecznie zaglądających.

niedziela, 7 września 2014

Sutasz

Niby mało wolnego czasu, ale w tzw międzyczasie coś wykręciłam z sutaszu, bo muszę prezenty zmontować na już:) Tym razem komplet w zieleni. Sznurki były, oczka były to nie pozostało nic innego jak tylko poświęcić temu chwilę.




czwartek, 4 września 2014

Decou

Tak jak obiecałam Zuzie z http://decustyle.blogspot.com/ zgłaszam swój skończony zegar na jej wyzwanie choć wiem jakie tam cacuszka poszły i trochę mi wstyd, ale... jakoś mi lepiej nie wychodzi:( to jest wersja ostateczna



A teraz się bardzo chwalę, bo dostałam od Oli z http://zamkowagaleria.blogspot.com/ takie oto cuda- zapytała się, czy ktoś chętny to ja w te pędy byłam oczywiście chętna. Wprawdzie wymianka ma polegać na zrobieniu przeze mnie wianka, ale ten jeszcze w powijakach więc pokaże jak tylko wykręcę do końca- cierpliwość Oli jest duża z czego chętnie skorzystałam. Gdyby ktoś chciał pooglądać cuda- zamki to od razu niech wbija na jej stronkę:) Zamawiałam tylko zawieszkę, a reszta przyfrunęła w bonusie!





Pozdrawiam serdecznie zaglądających i komentujących:)