czwartek, 31 stycznia 2013

Zeszycik

Po opublikowaniu poprzedniego dostałam info, że komuś jeszcze się spodobał bardzo pomysł i dlatego z okazji imienin powędruje do Czarownicy. Teraz może sobie pooglądać w sieci a później dostanie do rączek.



niedziela, 27 stycznia 2013

Dekoracje

Widziałam kiedyś u koleżanki ozdoby na kieliszki, które bardzo mi się spodobały. Dlatego też przy najbliższej okazji/ czytaj imprezie/ zdecydowałam, że też takie chcę i wczoraj powstały takie oto. Dzięki za pomoc Aniu, bo inaczej musiałabym do ciemnej nocy robić to wszystko sama. W całej krasie dopiero jutro będą się prezentować.









sobota, 26 stycznia 2013

Karteczki

Huuuura- są jeszcze ludzie, którym chce się zrobić ręcznie karteczkę choć nie zajmują się tym ani dla przyjemności ani zawodowo. Na szczęście w moje ręce takie właśnie trafiły i dlatego się chwalę.



 A druga rzecz do pochwalenia się to oczywiście mój mini ogródek, który rozrasta się pięknie. Wiem, że zima, wiem, że narty jeszcze przede mną, ale jak tu się nie rozczulić???


I jeszcze najnowszy nabytek z wczoraj w pełnej krasie


 Na koniec- wyjdę naprawdę na chwalipiętę- najsłodszy bukiet z możliwych od "służbowych dzieciaków", które pamiętały o kolejnej rocznicy mojego leciwego wieku. Wszyscy, którzy go zobaczyli podziwiali patrząc łakomym wzrokiem. Chyba nikt się nie dziwi dlaczego?:)



środa, 23 stycznia 2013

Na licytację

Doczytałam na blogach, że niedaleko organizowany jest bal charytatywny, na który organizatorzy poszukują fantów. Jeżeli ktoś ma na zbyciu ładną rzecz zrobioną przez siebie to zachęcam do kontaktu z organizatorami http://bagraga.blogspot.com/2013/01/za-gosem-serca.html?showComment=1358006383824#c8213016344574805595

Ja zrobiłam na tę okazje broszkę


Mam nadzieję, że komuś się spodoba i choć grosik wpadnie do wielkiej kasy potrzeb.

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Ogródek

Każdy kto mnie zna bliżej wie, że nie mam ogródka, nawet balkonu więc zaklinam sobie wiosnę na własny użytek na swoim osobisty stoliku. Ferie dopiero przede mną, ale śnieg lubię na stokach/ w tym roku na Zagroniu oczekuję całej masy tego puchu/. Najpierw były tulipany, które wstydliwie nadal siedzą w cebulach, ale za to hiacynty zaczynają szaleństwo co widać na fotkach. Uwielbiam ich duszący zapach.Całemu ogródkowi towarzyszy królik, bo nadal wywołuje uśmiech zadowolenia, a to dzięki http://eesophie.blogspot.com/. Tam są same śliczne rzeczy:) Pozdrawiam wbrew pogodzie.


sobota, 19 stycznia 2013

Niecodzienne biżutki

Ostanie zajęcia były bardzo twórcze, gdyż zamiast bawić się kwiatkami kręciłyśmy druciki. Wszystko zależało od inwencji twórczej dlatego każda z nas wykombinowała coś innego choć materiał generalnie był bardzo podobny. Mnie zabawa oczywiście przypadła do gustu i nie dziwię się Agnieszce, że tak bardzo lubi kręcić srebrne druciki- to wciąga:)

Tak wyszły moje i myślę, że nieco zbyt blade. Następnym razem użyję koloru.






Tak wykręciła koleżanka Ania





Te cudeńka są Eli








Do obejrzenia reszty zapraszam na stronkę  http://florystki2012.blogspot.com/ Pozdrawiam wszystko zaglądających póki co po raz ostatni kwiatkowo, bo szykuje się przerwa w zajęciach:)

czwartek, 17 stycznia 2013

Na poprawienie humoru

Pomyślałam sobie, że jak ktoś zaczyna nową szkołę to powinien dostać nowy zeszyt. Żeby się przypadkiem nie zagubił, albo nie zmienił właściciela naszyłam inicjały. Dostał się właścicielce już teraz, w celu wywołania uśmiechu mimo atakującej zmasowanej grypie.




poniedziałek, 14 stycznia 2013

Wyróżnienie

Chwalę się oczywiście, że dostałam wyróżnienie  tym razem od  http://uolinki.blogspot.com/ 

z czego ogromnie się cieszę i dziękuję:)! 




 
Zasady zabawy są następujące:



 Każdy nominowany blogger powinien:

- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,

- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,

- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,

- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,

- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Czego o mnie nie wiecie? To dość łatwe, ponieważ większość świata blogowego zna mnie tylko z hasła zamornik.

1. Jestem dla wszystkich wesołą osobą, a w serduchu smutasem.

2. Jako dziecko nie zajmowałam się tzw rękodziełem co skutecznie nadrabiam na starość.

3. Albo się mnie lubi albo nienawidzi- stany pośrednie rzadko spotykane.

4. Książki zaczęłam czytać dopiero na studiach- wcześniej zmuszałam się jedynie do lektur.

5. Uwielbiam tylko jeden gatunek muzyki- poezję śpiewaną.

6. Nie próbowałam frutti di mare, ponieważ mnie obrzydza sam widok.

7. Napisałam kilka piosenek do tekstów mojej przyjaciółki z dawien dawna i z przyjemnością wraz z przyjaciółmi zrobiliśmy na ich podstawie koncert. 


 Nominuję blogi


niedziela, 13 stycznia 2013

Berło

Cokolwiek by to miało znaczyć zajęło nam pół dnia na zajęciach. Wygląda jak wygląda, a zabawa normalnie dla Kopciuszka. Ponoć jeden z pomysłów na bukiet ślubny, ale stwierdziłyśmy, że nikogo nie stać na zakupienie u nas takiego, bo roboty przy tym fura. Niech ktoś spróbuję skubać po jednym płatku goździka i szpilkować- pojmie o czym mówię:) Fotki po nocy, bo nie wiem jak długo takie cudo będzie wyglądać dobrze? Dowiedziałyśmy się, że broszka kwiatowa do tego prawie konieczna- czego to jeszcze człowiek nie wie?





sobota, 12 stycznia 2013

Pilne i potrzebne


Jeżeli tylko chcecie i możecie to proszę doczytajcie o tych dzieciakach i postarajcie się jakoś włączyć.

piątek, 11 stycznia 2013

Hurrrrrra:)

Jakiś czas temu zobaczyłam na blogu http://eesophie.blogspot.com/ takie śliczniutkie króliczki, że od razu podbiły moje serducho. Postanowiłam zaryzykować wymiankę, bo w końcu każdy może powiedzieć nie. Tym razem dopisało mi szczęście i właśnie 10 minut temu dotarła do mnie paczka:) Cudne rzeczy w niej znalazłam, ale i tak nic nie przebiło królika. Dokładnie takiego sobie wymarzyłam i największą jego zaletą jest fakt, że od dziś jest mój!!!

 Oczywiście przyjechał jeszcze w towarzystwie innych ślicznych rzeczy- oto cały komplet.





Zapraszam serdecznie do odwiedzenia bloga, bo naprawdę jest czym oko nacieszyć:) Jeszcze raz dziękuję za takie śliczności, a moją wysyłkę opublikuję jak tylko dotrze do adresatki:)

Wyzwanie u Małopolanek

Bardzo serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w wyzwaniu o tematyce walentynkowej, ponieważ kategoria open co do wieku i techniki pozwala pochwalić się wszystkim. Liczę na to, że stworzymy wielką bazę pięknych rzeczy, które będzie można podarować komuś miłemu. Wystarczy wysłać fotkę, a szczegóły znajdziecie poniżej.

wtorek, 8 stycznia 2013

Sutasz

Czas najwyższy znaleźć sobie jakieś inne zajęcie, bo za chwilę wszyscy przestaną tu zaglądać:) Takie spore szkło weneckie leżało w skrzynce i cierpliwie czekało na rozwój wypadków i chęci. Jak człowiek ma do wyboru uczenie się roślinek na egzamin i...cokolwiek to wybierze na pewno to drugie. Słyszałam o przypadku studentki, która zamiast się uczyć na egzamin ...umyła okna- to już dla mnie czysty heroizm- nie sądzicie?:)


sobota, 5 stycznia 2013

Sutasz

OK! Tym razem bez wątpliwości, ponieważ tylko w jedną stronę będzie wyglądał:):):) Jak widzicie mam tzw. ciąg!!! Ciekawe co będzie następne, bo nie przewiduję tego tak długofalowo. Podziwiam zresztą każdego, kto przez wiele miesięcy czy lat bawi się w tej samej technice. Oczywiście, jest w tym doskonały, ale ja pewnie zanudziłabym się na śmierć.Tak mają ci z ADHD:)




środa, 2 stycznia 2013

Sutasz cd

Dylemat polega na tym, że nie jestem przekonana czy powinnam go zawiesić tak

 czy zdecydowanie tak

 Oczywiście żadna to sprawa, ale jednak kółeczka trzeba doczepić i ....kwestia nadal otwarta. Widzicie jak żyją ludzie, którzy sobie problemy wymyślają sami?:)