środa, 26 lutego 2014

Rozdawajka na DZIEŃ KOBIET


To może ktoś się zechce załapać na rozdawajkę. Tym razem uszyłam torbiszonka z granatowego jeansu z bordowym wykończeniem. Gdyby się okazało, że komuś się spodoba to zapraszam do zapisania pod postem oczywiście. Nie dotyczy osób z "kosmosu" tylko odwiedzających bloga, BO TAKĄ MAM FANABERIĘ, żeby rozdawać znajomym:) Czekam na chętnych do 8 marca i wystarczy fotkę umieścić na swojej stronce. Pozdrawiam serdecznie zaglądających!!!
 A tu jeszcze kilka innych ujęć, gdyby ktoś był ciekawy szczegółów. Wymiary 45/33 cm



poniedziałek, 24 lutego 2014

Podaj dalej

 DZIĘKI DZIĘKI za pochwały pod poprzednim postem:) Ja to jednak łasa na takie rzeczy jestem!

Wieki temu zapisałam się do zabawy podaj dalej u Elizy http://eesophie.blogspot.com/ i już zapomniałam o całej sprawie, a tu niespodzianka. Przyszła do mnie nieoczekiwana paczuszka, a w niej torbiszonek i przydasie:). Znaczy zakupy będą spore sądząc po rozmiarach:) Dzięki serdeczne za przesyłkę no i oczywiście ogłaszam u siebie zabawę choć z jednym zastrzeżeniem- pierwsze dwie osoby które się oczywiście zgłoszą, ale tylko z już zapisanych i aktywnych obserwatorów. Zwyczajnie mam kiepskie doświadczenia z łowcami fantów, którzy pojawiają się jednorazowo i ślad po nich zanika po otrzymaniu przesyłki. Skoro ja ogłaszam to ja chyba mogę sobie pokaprysić?:) Czekam na ewentualnych chętnych i niech się zabawa toczy dalej. Pozdrawia bardzo serdecznie tych wszystkich, którzy wiernie zaglądają i komentują- DZIĘKI:)


Kto ma blisko niech pomyka na spotkanie- na pewno będzie zawodowe:)


niedziela, 23 lutego 2014

Wisiorek sutaszowy

Myślę sobie dawno nic nie szyłam  to może jakieś sznurki. Wyciągnęłam oczko, które mi się podobało/ wyjątkowo wiem, że to agat, bo generalnie ich nie rozróżniam/ i poszłoooo Dorzuciłam parę piasków pustyni, parę koralików i do dzieła.






Powiem tak- mnie się podoba, a zobaczymy czy komuś jeszcze? / najlepiej nowej właścicielce:)

Druga rzecz to już zdecydowany olbrzym na zielono. Nie mam pojęcia co to, ale lata mi po głowie, że zamawiałam kiedyś jakiś marmur- może to jest właśnie on?:)Wyszedł na bogato, ale ja generalnie lubię dużą biżuterię- robić i nosić!



piątek, 21 lutego 2014

Zakładeczki

Skoro mam bazy to w tzw międzyczasie zawsze można coś wydziergać:) Tym razem chwalę się SWOJĄ, bo oczywiście, że nigdzie jej nie wypuszczę

 Do tego jeszcze dwie inne, które już jednak nie podbiły tak mojego serca/ może to moje serce robi się coraz bardziej wybredne na starość?:)/




środa, 19 lutego 2014

Rzemyki

Jak już udało mi się skompletować srebrny rzemyk z zakończeniami to oczywiście pociachałam na części i oto efekt- nie wiem czy nie podoba mi się bardziej niż czarny?:)
Zawieszka worek, który mnie urzekł od pierwszego spotkania



 A tutaj wszystkie trzy razem


niedziela, 16 lutego 2014

Trafione

Oczywiście będąc z Nysie nie mogłam oprzeć się wizycie na pchlim targu i prócz szkła i porcelany wypatrzyłam takie cudo, obok którego nie mogłam przejść obojętnie. Wprawdzie uchwyt zniknął, ale podkładki są w całości i brakuje tylko rączki i 2 kuleczek/ może coś wykombinuję w tej kwestii...



 A korzystając z maszyny u rodziców, która choć trochę dzierga bawełnę zrobiłam dwustronny komin- pojęcia nie mam po co, ale może kogoś w niego ubiorę?:)
   


poniedziałek, 10 lutego 2014

Karteczka

Tym razem moje małe dziecię broniło inżyniera w Kraku i oczywiście nie obeszło się bez życzeń- znaczy życzenia dopiero do wklejenia/ tej strony nie pokazuję/, ale karteczka już raczej skończona.




sobota, 8 lutego 2014

W trakcie sprzątania

Tak to czasami bywa, że zaczynamy coś robić, a później po drodze rożne inne rzeczy nas absorbują- przynajmniej ja tak mam.W tej sposób właśnie powstało etui na komórkę da koleżanki, bo "stare już nie wygląda" i do tego golf żółty- bo akurat taki kawałek koszulki był do wyrzucenia. Mam tylko pytanie do szyjących- dlaczego jedną bawełną moja maszyna łapie a inną za nie? :( Nie wiem o co chodzi, bo chciałam za ciosem zrobić sobie jeszcze zielono- biały golf i ...kicha.



wtorek, 4 lutego 2014

Rzemyki

Zamawianie rzemyków to dopiero "kongo". Albo końcówki niedopasowane, albo kółka za małe- mam dość dopasowywania, choć rzemyki bardzo mi się nadal podobają. Z tego co się dało zrobiłam sobie wisiorek i bransoletki, reszta gratów czeka na lepsze czasy





 Do tego przy okazji jeszcze komplecik z kulek welurowych


poniedziałek, 3 lutego 2014

Ptaszek na klatce

Nigdy nie miałam żadnego ptaszka w klatce, a tu się okazało, że mam swojego na klatce i do tego sporo różnych haczyków na zawieszenie biżutków. Bajer z lustrem w środku daje wrażenie, że klatka jest wypukła na dwie strony:) Ale najważniejsze, że jest moja!!! Od razu schował się w niej ptaszek z aniołkiem


niedziela, 2 lutego 2014

Wymianka

Kiedy znalazłam jedwabną chustę w szafie podczas sprzątania to pomyślałam, że ja i tak nic mądrego z niej nie zrobię, ale ktoś zdolny to i owszem. Zaproponowałam Gosi http://robotkowyswiatmychy.blogspot.com/ że może chciałaby się z nią pobawić i w ten oto sposób zmieniła właściciela. Gosia jednak zapytała czy coś mi się podoba i stanęło na tulipanie/ krokusie/ który do mnie przyfrunął właśnie. Dzięki piękne za niego i oczywiście za doposażenie mojej czarodziejskiej skrzyni z koralikami, która wciąż się napełnia:) pozdrawiam serdecznie!!!



 Czekam niecierpliwie jak będzie wyglądała po filcowaniu, bo na pewno pięknie!!!