niedziela, 28 lutego 2016

Nowy antyk

Jak się już chwaliłam, dostałam na urodziny tron


Oczywiście w swoim klaustrofobicznym mieszkaniu nie mam antyków, bo i miejsca brak. Postanowiłam mu dokupić do kompletu ramę na fotki, która będzie w podobnym stylu. Zakup w sieciówce pt IKEA owszem, ale kolor białego plastiku zabijał


Padło na przelakierowanie w brąz. Do tego dołożyłam z zasobów w szafie jakieś ciemne mazidło, które jeszcze bardziej postarzyło całość. Na fotkach nie za bardzo widać- musicie uwierzyć na słowo. Zanim wkleję bordowy dekielek nie ma gwarancji, że jeszcze się koncepcja nie zmieni :)





czwartek, 25 lutego 2016

Etui na okulary

Siedząc na nudnym zebraniu oskubalam swoje etui z jakiegos badziewia, ktorym bylo pokryte. Cóż było robić?  Pomalowalam w cokolwiek, żeby się nadawało do pokazania. Następnym razem moze powinnam słuchać,  żeby sobie roboty nie dokładać?

sobota, 20 lutego 2016

Karteczki

Tym razem synkowi urodzinowa, a córci magisterska,  bo sie wlasnie obroniła - gratulacje za piątkę jak nic się należą!

poniedziałek, 15 lutego 2016

Już tylko wspomnienie

 

Ferie to jest jedna z mądrzejszych rzeczy jaką wymyślono. Mnie się udało, bo na 5 dni pobytu w Istebnej tylko jeden był deszczowy i nie dało się pośmigać na nartach. Wszystkie mięśnie i zaczepy czuję, ale warto było się pomęczyć- super zabawa i do tego z przyjaciółmi :) Tam nigdy w tygodniu nie ma tłoku więc komfort ślizgania zdecydowanie wysoki.

piątek, 12 lutego 2016

Walentynki


Tym razem wstrzelę się nawet przed terminem , bo już tydzień"dziewczyny" czekają na publikację. Nie było mnie w domu. Pozdrawiam jeszcze feryjnie :)

niedziela, 7 lutego 2016

Lenistwo.

Inaczej nie da się wytłumaczyć tego, że się obijam, więc najpierw choroowanko, później wyjazdy... w końcu nic nie muszę :)W tzw międzyczasie coś dziergnęłam czyli porteczki i spódniczkę dla "króliczków" znaczy na przedstawienie dla dzieciaków. DOrabiałam do już istniejących ubranek więc musiały być takie same.







Troszkę pobawiłam się gilotyną, bo to było specjalne życzenie prezentowe na urodzinki.


Najważniejsza jednak jest czekoladka, którą dostałam ostatnio- nic dodać nic ująć :)