niedziela, 22 czerwca 2014

Za ciosem

Jak zwykle u mnie:) Czyli jak coś mi się spodoba to na pewno będzie tego więcej- znaczy dopóki się nie znudzi i nie poszukam czegoś nowego- ciekawego. W ten sposób nigdy nie dojdę do żadnych spektakularnych efektów, ale jak ktoś ma ADHD to tak właśnie jest:)

Landrynka- bo jak inaczej to nazwać?






Dla siostry, która lubi wszystkie kolory..między szarym, niebieskim i czarnym.





W tzw międzyczasie- na BOGATO skoro miałam 2 godz. luzu


I Agatki, która pozazdrościła i też sobie wykręciła druciki:) W towarzystwie zawsze się lepiej tworzy!


5 komentarzy:

  1. To niech się nie nudzi, bo takie piękności to chyba nigdy nie mogą się znudzić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cuda! Jakie piękne kolorki!!! Wspaniałe biżutki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anuisa ale Ci wzieło :-) ja mam ten etap juz za soba co nie znaczy że jeszcze nie wrócę :-) Super Ci ta biżutka wychodzą , a zestaw na bogato rewelacja.
    Pozdrówka i lecę walize rozpakowac

    OdpowiedzUsuń
  4. już wysłałam maila i mam nadzieję, że zdołam dorzucić swoje parę groszy- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalejesz:)Wszystkie cudne:)

    OdpowiedzUsuń