niedziela, 17 maja 2015

Wizyta u smoka

Tym razem byłam w Kraku tylko i wyłącznie towarzysko. Weekend był prezentem urodzinowym i w gronie przyjaciół spędziłam piękne chwile.Odkryłam najmniejszą na świecie fabrykę cukierków na Grodzkiej- sama przyjemność popatrzeć jak chłopakom wyskakują spod palców takie cacka. Widocznie zasłużyłyśmy na ten wyjazd, bo pogoda była przepiękna :) pozdrawiam serdecznie



10 komentarzy:

  1. Aniu fajnie że spędziłaś miły weekend Skoro prezent urodzinowy to skałdam najserdeczniejsze życzenia , duzo zdóweczka
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały prezent - znajomi mieli super pomysł... i jeszcze pogoda przychylna :-)
    Pozdrawiam urodzinowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No super wyjazd!!! A takie cukierki u nas robią Dziewczyny;)...widzę je przez okno mojej pracy i nie powiem wpadam czasem na lizaczka...o smaku śliwkowym;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam z Kraka z najlepszymi życzeniami:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepsze życzenia urodzinowe:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny prezent...spóźnione, ale szczere..Wszystkiego najlepszego!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. nooooooooo tak- pięknie dziękuję za życzenia, ale to ja ten prezent wymyśliłam dla swojej przyjaciółki, bo Kraków jest dla nas magicznym miastem. Pojechałyśmy we cztery i było suuuuuper! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł na prezent! Przesyłam spóźnione ale szczere życzonka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. no właśnie czytam, że urodziny w maju? no to jak tak, to wszystkiego najlepszego od Misia północnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no przecież prostowałam, że urodziny nie moje :) Wodniki nie mają urodzin w maju

      Usuń