Tym razem pomysł zgapiony, ale tak mi się spodobał, że nie mogłam się oprzeć i podkoszulki poszły w ruch. Oczywiście wystarczy tylko potargać i zszyć, ale ja dodałam pewną modyfikację w kwestii wykończenia łączeń, bo wydawały mi się zbyt toporne- rzecz gustu:) Polecam po segregacji ubrań w szafie własnej lub cudzej. Jak zwykle rozdałam wszystkie więc czas zrobić coś dla siebie:)
pomysłowy recykling :)
OdpowiedzUsuńMusze poszperać w szafie;-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł!
Bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńmoże to motywacja do sprzątania choć przy takiej ładnej pogodzie to akurat niekoniecznie polecam:) Może to być alternatywa dla raka skóry!!! Straszy mnie dziecko tym okrutnie:)
OdpowiedzUsuńRewelacja:)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł. Pewnie podglądnę i wykorzystam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ostatni podoba mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńna szczęście nowej właścicielce też się podoba:)
Usuń