sobota, 13 października 2012

Kosmetyczka

uszyta przy okazji dla zupełnie innej właścicielki również na urodzinki:). Tym razem stojąca do łazienki. Jak widzicie sztruks się nie kończy więc zabawa w szycie trwa nadal.

tu kolor realny:)


6 komentarzy:

  1. fajne połączenie kolorków :) Też by mi się taka przydała, może zrobię sobie na szydełku hi hi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm na szydełku? Nie mam pojęcia jak to by wyglądało, ale może faktycznie warto spróbować?pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. ale mnie inspirujesz tymi kosmetyczkami...
    muszę coś takiego sobie wykombinować koniecznie,
    bo mam ogromne zapotrzebowanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto jak kto, ale człowiek szyjący tak jak Ty to chyba nie ma problemu z maszyną:)? polecam serdecznie bo to fajna zabawa:):):)

      Usuń
  3. Twoje torby też mnie inspirują i myślę, że jeszcze spróbuję "potorbić" :)

    OdpowiedzUsuń