sobota, 8 czerwca 2013

EGZAMIN

Wiem, że się chwalę, ale ..... jak człowiek idzie na "żywca" to baaardzo się cieszy mając farcika. Póki co wszystko poszło gładko, a wachlarz mi się osobiście podoba, choć nigdy nie widziałam panny młodej z wachlarzem zamiast bukietu- co ja tam widziałam?:) Zresztą pomysł nie był mój tylko narzucony z góry. Szkoda, że szczęście nie trwa wiecznie, bo za tydzień znowu 2 dni egzaminów, ale 75%...to już prędzej w totka trafię:(
Oczywiście po więcej zapraszam na stronkę  http://florystki2012.blogspot.com/






Na dobicie jeszcze wszystko co pozostało wylądowało na moim stole i prezentuje się tak


Pozdrawiam wszystkich życząc pięknego weekendu skoro nawet pogoda dopisała!!!

7 komentarzy:

  1. trzymam kciuki! wachlarz oryginalny, choć... ja chyba wole bardziej tradycyjne bukiety ślubne:-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wachlarz niezwykle pomysłowy. Podoba mi się! Trzymam kciuki za Twoje egzaminy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. 3mam kciuki :)
    wachlarz fajny :))

    OdpowiedzUsuń
  4. będę trzymać kciuki ale na pewno zdasz na 5!:) wachlarz bardzo orginalny i cudny:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki Gwiazdy za olbrzymią wiarę:) Jeżeli chodzi o wachlarz, to ja nigdy nie widziałam na żywca takiego pomysłu, ale w sieci jest sporo- widać ktoś takie lubi- pozdrawiam serdecznie i do zobka w Kraku!!!/ znaczy z Anią to wątpliwie, bo może daleko niestety:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wachlarz bardzo oryginalny.
    Każde pokolenie ma swoje pomysły, priorytety i zachciewajki.
    Ja do ślubu preferuję kwiaty w bukiecie, ale może na ...-dziestą rocznicę ślubu pozwolę sobie taki wachlarz zrobić:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wachlarz jest przepiękny. Świetny pomysł i cudne wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń