niedziela, 28 lutego 2016

Nowy antyk

Jak się już chwaliłam, dostałam na urodziny tron


Oczywiście w swoim klaustrofobicznym mieszkaniu nie mam antyków, bo i miejsca brak. Postanowiłam mu dokupić do kompletu ramę na fotki, która będzie w podobnym stylu. Zakup w sieciówce pt IKEA owszem, ale kolor białego plastiku zabijał


Padło na przelakierowanie w brąz. Do tego dołożyłam z zasobów w szafie jakieś ciemne mazidło, które jeszcze bardziej postarzyło całość. Na fotkach nie za bardzo widać- musicie uwierzyć na słowo. Zanim wkleję bordowy dekielek nie ma gwarancji, że jeszcze się koncepcja nie zmieni :)





9 komentarzy:

  1. no spoko metamorfoza bardzo udana , teraz wszystko pasi do siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały mebel! Wszystkiego dobrego urodzinowo!!! Ciekawa jestem, co z tym meblem... jakaś metamorfoza?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż nie Olu, mebel pozostanie właśnie taki brązowy...bo tak :)

      Usuń
  3. WOW!!! Ale cuda! Rama jest obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszyscy uparcie malują na biało, a Ty wręcz odwrotnie :) Odważnie :) Fotel oczywiście przecudny!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny tron dla królowej Anny! a rameczka na jej zdjęcie?
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście i to nie na jedno, bo wielka niestety :)

      Usuń
  6. Fajowski tron!!! U mnie zaraz by była "Gra o tron" hahhahaha każdy by taki chciał!

    OdpowiedzUsuń