wtorek, 19 kwietnia 2016

Polowanie

Uwielbiam odwiedzać pchli targ,  bo tam zawsze czeka cos ciekawego. Tym razem trafiłam na krzyżyk,  którego od dawna poszukiwalam i klosz na owoce, bo mnie owocowki w lecie doprowadzają do szału. Znaczy znowu polowania zakończone sukcesem.
 klosz stoi na dużym talerzu więc jak widać wieeelki

7 komentarzy:

  1. U mnie taki targ co sobota, nigdy nie przepuszczam, ale faktycznie skarby najróżniejsze. Klosz to bym chętnie przygarnęła, bo uwielbiam do dekoracji różnych, o owocówkach nie wspomnę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie taki targ co sobota, nigdy nie przepuszczam, ale faktycznie skarby najróżniejsze. Klosz to bym chętnie przygarnęła, bo uwielbiam do dekoracji różnych, o owocówkach nie wspomnę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i super , że polowanie zakończone sukcesem Klosz super , tez nie cierpię owocówek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdobycze! Mam nadzieję, że u nas w niedzielę pogoda dopisze i uda mi się wreszcie wybrać na giełdę staroci :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten klosz wygląda jak z kosmosu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten klosz wygląda jak z kosmosu:)

    OdpowiedzUsuń