To tak dla przypomnienia, żeby nie było plotki, że pochłonęło mnie szydełko:)
Pokombinowałam nieco z kwiatkami, ale czy spodoba się wybrednemu dziecku????Kto to wie!!!
Do tego jeszcze dwie zawieszki dla niedawnych świętujących więc od razu poszły w ręce właścicielek:)
Fajna ta torba :) A zawieszki ładne chociaż zupełnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńHm, dziwne, że coś nie pasuje, do mojego stylu bez stylu ;p
to Ty jednak masz jakiś wypracowany styl??? haha dobrze,że choć torbę zaakceptowałaś!to test na poczucie humoru więc jak wtopię to kicha:(
UsuńPiękna torebka małe wredne z pewnością będzie zadowolone, no i zawieszki, mają w sobie jakiś czar
OdpowiedzUsuńhoho poszłaś po całości bo ona WYBREDNA, a nie WREDNA JEST:)
Usuńkochana ale cuda natworzyłaś ostatnio:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńto wszystko z nuuuudów:)
UsuńBardzo fajne kwietne aplikacje i świetne zawieszki, takie retro.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
kombinuję co by tu zrobić czego jeszcze nie dziergałam:)
Usuńfikuśne kwiatuchy!
OdpowiedzUsuńa bawię się bawię:)
Usuńjak widzisz andrabiam zaległości, bo mi chyba Twojego bloga nie wrzuciło w obserwowane- musze to sprawdzić- a torebka w fioletach świetna!
OdpowiedzUsuńdzisiaj nawet polansowałam się do kościółka- świetnie się nosi:)
Usuń