ale tym razem z przeznaczeniem, znaczy muszę wrzucić do koperty i w drogę. Celowo jej nie wykańczałam, ponieważ adresatka jest osobą bardzo kreatywną i zaiste zechce dorzucić swoje 3 grosze- nie będę jej psuła zabawy/ liczę, że choć troszkę się spodoba/
kurcze, jak ja bym chciała umieć szyć :) Uwielbiam twoje torebusie!
OdpowiedzUsuńWitaj Śliczna, Tobie wystarczy tylko Twoja kreatywność:):):)za to w koralikach kto jest mistrzem świata?No kto?:)
UsuńAniu,ależ Ty potrafisz zaskoczyć człowieka! Pozytywnie oczywiście! W życiu nie pomyślałabym, że ta torebusia powędruje do mnie :) Kurcze, jak ja Ci się odwdzięczę? Jeszcze dziś pochwalę się na blogu - niech mi zazdroszczą :P Kochana jesteś, wiesz? :)
Usuńa do mistrzostwa jeszcze mi daleko :D Ale dzięki za uznanie! :)
Usuńlubię robić niespodzianki ludziom, którzy się potrafią cieszyć:)cała przyjemność po mojej stronie
UsuńPrześliczna, uwielbiam ten fason bo jest niesamowicie wygodny
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńO matko... dzieje się u Ciebie :) wszystko śliczne!
OdpowiedzUsuńoch och jak tylko skończysz sesję to nie nadążę z komentarzami u Ciebie:)
Usuń