poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Torebki

Ok czekam na komentarz po czorta mi tyle torebek? Jednak jakoś tak wychodzi, że biorę coś do ręki i torebka jak nic. Tym razem moja Muti się przysłużyła robiąc na kilogramy kwiatki ze swojej nowej dostaniętej książki. Coś trzeba było z nimi zrobić więc... wyszły torebki- a to zaskoczenie:) Oczywiście, że nie zostawiam ich wszystkich u siebie, bo metraże na to nie pozwalają, a szkoda:(
Pierwsza powstała z maków, bo trzeba je było do czegoś przyczepić. Dostało się czarnej szmatce.



Druga bo nie było gdzie bratków umieścić, a urzekły mnie bardzo:) Pod nożyczki poszedł sweter biały dla kontrastu.



Ha... tym razem to nie koniec, bo obiecałam małemu przyjacielowi "zośkę" więc skoro słowo się rzekło...

 i jeszcze przed wyjazdem lew, bo co zrobić z bluzy, która wygląda jak lew??? Dla mnie wyszło tyle, że zwierzę trza wykręcić, a efekt...może ktoś rozpozna:)?



To już koniec pracoholizmu weekendowego. Mam nockę na wymyślenie co dalej:):):)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających!

8 komentarzy:

  1. O jejku, śliczny jest ten lew :D
    Coś ja już wiem, o tym robieniu torebek :) Ślicznie wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  2. haha widzę, że siedzisz w kompiku:)I nie mów, że Ty nie masz słabości do torebek, bo nie uwierzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Torby są super! Szczególnie ta biała mi się podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. :-), widzę, że nie próżnujesz, a torba bratkowa jest przeurocza
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Gwiazda jak ja Ciebie dawno nie "widziałam" w sieci:)Nie mów, że lenistwo jakoweś Cię dopadło, bo nadal czekam na śliczne cosie- pozdrawiam

      Usuń
  5. piękne kwiatki a lew wyszedł całakiem fajnie na wesoło-sympatyczny kotek!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lew świetny!!!Ty to taka wszechstronna Kobitka jesteś ..i mistrzyni jak zrobic coś z czegoś;-)Z drugiej strony myślałam, ze tylko ja tak mam idę spac i myślę co by tu stworzyć???

    OdpowiedzUsuń