Na szczęście i w tym roku udało się wyjechać na parę dni na nartki. Oczywiście standardowo stok Zagroń dla nieumiałków i emerytów/ nie wiem tylko w jakiej kategorii się zapisać?:) Pogoda była prawie idealna więc zabawa na śniegu doskonała. Zazdroszczę tylko tym wszystkim, którzy ferie mają jeszcze przed sobą życząc pięknej zimowej pogody!!!
super! Ja nigdy na nartach nie jeździłam, więc podziwiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo gorąco polecam- ja zaczęłam zdecydowanie po trzydziestce więc każdy wiek jest dobry!!!
Usuńno to się koleżanka wyszalała:)! super:) tylko musisz stok zmienić bo przecież do emerytury jeszcze daleko a nieumiałkiem też nie jesteś:))
OdpowiedzUsuńpewnie przyjdzie czas na inny stok, ale póki co wolę jechać z przyjaciółmi!!!
Usuńpięknie!!
OdpowiedzUsuńja oczywiscie nie umiem i nie bedę umieć, bo kontuzja kolana ( i nadmiar kg) nie sprzyjają :-))) ale podziwiam zawsze!
oj kontuzja to faktycznie kicha!!!
UsuńZazdroszczę! Ja w tym roku zamiast jeździć na nartach siedzę przed komputerem :-(
OdpowiedzUsuńo rany! To kiepsko tym bardziej, że górki masz chyba bliżej niż ja!!!
Usuńja tezzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz takkkkkk chcę :P
OdpowiedzUsuńzazdroszczę bo ja ostatnio na nartach byłam 3 lata temu :/
pozdrawiam
Czas najwyższy się zorganizować. Najmłodszego malucha widziałam na stoku 3- letniego!!! I to śmigał jak złoto:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę:)))
OdpowiedzUsuń