Skoro mam bazy to w tzw międzyczasie zawsze można coś wydziergać:) Tym razem chwalę się SWOJĄ, bo oczywiście, że nigdzie jej nie wypuszczę
Do tego jeszcze dwie inne, które już jednak nie podbiły tak mojego serca/ może to moje serce robi się coraz bardziej wybredne na starość?:)/
Bardzo pomysłowe..niby proste, a jednak mają coś w sobie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, która piękniejsza... wszystkie świetne, i ta z piórkiem, i z klatką - super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta Twoja najładniejsza:-))))
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale ta Twoja najbardziej interesująca, jak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńpomysłowe i niepowtarzalne :)
OdpowiedzUsuńAle superaśne! uwielbiam te zakładki, bo się trzymają książki. Ta na pierwszym zdjęciu jest najlepsza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, pierwsza najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń