niedziela, 16 lutego 2014

Trafione

Oczywiście będąc z Nysie nie mogłam oprzeć się wizycie na pchlim targu i prócz szkła i porcelany wypatrzyłam takie cudo, obok którego nie mogłam przejść obojętnie. Wprawdzie uchwyt zniknął, ale podkładki są w całości i brakuje tylko rączki i 2 kuleczek/ może coś wykombinuję w tej kwestii...



 A korzystając z maszyny u rodziców, która choć trochę dzierga bawełnę zrobiłam dwustronny komin- pojęcia nie mam po co, ale może kogoś w niego ubiorę?:)
   


5 komentarzy:

  1. Dobry komin zawsze się przyda:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Komin przepiękny! A podkładeczki są naprawdę wspaniałe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow jakie fantastyczne cacko wyszukałaś, świetny komin z pewnością się przyda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny komplet podkładek. Po małej naprawie będzie prawdziwe cacko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podkładki są rewelacyjne:)A komin super:)

    OdpowiedzUsuń