Widziałam kiedyś na blogu ołówki w decou. Jakoś nie miałam czasu się za to zabrać, ale jak zobaczyłam w Netto paczkę 6 szt za grosze to mi się przypomniało. Nie jest to odkrywcze, ale moi przyjaciele będą mieli niepowtarzalne ołówki w szkole- nie mają szansy zaginąć w tłumie SERIA LIMITOWANA:)
Rewelacja !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I niepowtarzalne- ekstra!
OdpowiedzUsuńooo jaki pomysł - super !
OdpowiedzUsuńoo super :-)))
OdpowiedzUsuńA tam, może nie odkrywcze, ale bardzo fajne! W natłoku chińszczyzny i ery plastik fantastik wszystko co indywidualne jest piękne i godne naśladowania. Małe, a cieszy.:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!:)
Jak to mawiają "pomysł rodzi pomysł". Dzięki za podpowiedź - jest naprawdę fajna.
OdpowiedzUsuńJa udekoruję długopisy w drewnianej oprawie. Pozdrawiam ciepło w zimne niedzielne popołudnie:))
Jaki świetny pomysł! Nigdy bym nie wpadła na to, aby ozdabiać decu ołówki. Ale efekt jest super! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsama nie wiem gdzie coś takiego widziałam, ale pomysł pozostał w głowie i akurat się przydał. Wszystkim komentującym serdecznie dziękuje za parę słów, bo to znaczy, że ktoś tu zagląda- buziaki:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuń