wtorek, 2 grudnia 2014

Kurka

Wiem, wiem to nie te święta! Wszyscy mi to mówią, ale jak zobaczyłam u kuzynki takiego kuraka to musiałam spróbować czy też mi wyjdzie? Wyszedł taki jakiego chciałam i teraz spokojnie mogę poczekać do Wielkanocy:) Póki co czekam na jakieś zajawki na najbliższe święta.




12 komentarzy:

  1. super że też ja nie umiem szyć od razu bym taką sobie sprawiła :P

    OdpowiedzUsuń
  2. hihihi no chyba Ci się święta pomyliły :-)) Ale kurak świetny na Wielkanoc będzie jak znalazł :-)
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy jutro pokażesz pisanki w pepitkę? Pozdrawiam z dobrym humorkiem:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kura nie kurak, będzie mogła " robić " za gwiazdę na czubku choinki :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale bombowa! Przesłodka ta kurka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna i na choinkę też się nada!

    OdpowiedzUsuń
  7. wiedziałam, że moi przyjaciele i znajomi mają poczucie humoru:) mała kura a cieszy- pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń