niedziela, 22 marca 2015

Jajecznie

Tym razem ciąg dalszy wariacji na temat...bo byłam na L-4. Zrobiłam takie dziwne pisanki, ale kto mi zabroni skoro z nudów coś muszę :)


 Przy okazji powstał fartuszek dla mojego małego przyjaciela- mam nadzieję, że dość męski ?


I do tego jeszcze dorzucę komplet lego, który okrężną drogą przywędrował do mnie z Wrocka - dzięki Aguś.


4 komentarze:

  1. Kwiatowe pisanki są śliczne i bardzo oryginalne. Fartuszek moim zdaniem jest męski i na pewno się spodoba. A co do magnezu, to ja kawy nie pijam, rodzice mi zbierają i koleżanki z pokoju nauczycielskiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu fajne te psanki z L4 , ciekawam co tez ja wmodze na moim ? z nudów pewnie dziwne rzeczy powstaną. Fartuszek dla młodego kucharza bardzo fajny,
    Aniu w mojej poczcie nic nie było , możesz raz jeszcze wysłać
    iwanna@wp.pl
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok rozumiem, na długie wiosenne dni szukasz sensownego zajęcia- spoko wodza zaraz zeskanuję i wyślę:) pozdrawiam i jakby co to dzwoń :)

      Usuń
  3. Bardzo fajne te kwieciste pisanki... świetna dekoracja!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń