która w poprzedni weekend zmieniła właścicielkę na bardziej godną posiadania. Kwiatuszki oczywiście wykręciła moja mamuśka, reszta już moja:)
To obrusik oczywiście.
A to wieszaczek na żabki do zaczepienia prania. Widziałam taki pomysł w jakiejś książeczce i stwierdziłam, że sama sobie muszę coś takiego sprawić, bo przydatny bajerek.
Stojak w decou nie załapał się na fotkę- a to psikus!
bardzo ładny komplecik a lawenda dodaje uroku!
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik! Uwielbiam motyw lawendy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsporo jest takich co to lawendę mają i to nie tylko w kuchni! nowej właścicielce nawet też się spodobał/ mam nadzieję, że nie tylko grzecznościowo:)/.
OdpowiedzUsuńoj bardzo się spodobało:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuń