poniedziałek, 18 listopada 2013

Sutasz

Chwilowy powrót do sutaszu. Jak człowiek ma czas to sobie coś tam dzierga w spokoju. Nawet ostatnio zajmowałam się zbieractwem- mowa o łupinkach buczyny i żołędziach:) Teraz albo nigdy zanim śniegu nawieje!


Autor: o

7 komentarzy:

  1. Smoczyca18 listopada 2013 02:24

    Zostaw trochę żołędzi dla wiewiórek na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamornik18 listopada 2013 08:46

      a niech sobie dziewczyny radzą:) w tej kwestii jestem raczej egoistką!!!

      Usuń
  2. Ania19 listopada 2013 05:20

    WOW! Śliczności wyplotłaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiczne Sploty21 listopada 2013 13:51

    Piękny wisior! Powodzenia w zbieraniu. A co powstanie z tych znalezisk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamornik22 listopada 2013 06:15

      na pewno kolejne wianki bo tak szybko się robią, że to czysta przyjemność:)

      Usuń
  4. Biblioteka Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Ornontowicach27 listopada 2013 20:21

    wow! Ale ekstra zakręcona biżutka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. AsiaB6 grudnia 2013 09:28

    Dla mnie to czarna magia:)Piękny!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)