czwartek, 6 marca 2014

Owocny wieczór

Zaczęło się  do tego, co by tu zrobić wieczorem? Może jakieś wielkanocne ozdoby, ale szmatek brak, może może...i stanęło na kilku kartkach. Wielkanoc też się załapała, ale przy okazji najbliższe urodziny mam też obstawione.




a te już okazjonalne





To tyle w kwestii papierków- czasami do nich wracam, ale jakoś serce nie mam wielkiego w tej materii. Podziwiam natomiast mistrzów gatunku!

6 komentarzy:

  1. Bardzo owocny!!! Superowe karteczki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne karteczki! Mnie też pasowałoby się zabrać za zrobienie kilku, przecież święta już praktycznie za pasem...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieczór miałaś pracowity. A efekt jest zachwycający:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie owocny:)Super wyszły:)

    OdpowiedzUsuń