wtorek, 20 marca 2012

Korale

idę sobie powolutku za ciosem i wczoraj powstały kolejne korale, tym razem z tkaniny. Zauważyła, że efekt końcowy zależy od drobiazgów, więc pewnie trochę mi zejdzie doszlifowanie ich, ale zabawę polecam- naprawdę wciąga.



2 komentarze:

  1. No proszę :) widzię że ktoś się tu ostro wzioł do pracy :) Brawo korale są super :)

    OdpowiedzUsuń