sobota, 5 stycznia 2013
Sutasz
OK! Tym razem bez wątpliwości, ponieważ tylko w jedną stronę będzie wyglądał:):):) Jak widzicie mam tzw. ciąg!!! Ciekawe co będzie następne, bo nie przewiduję tego tak długofalowo. Podziwiam zresztą każdego, kto przez wiele miesięcy czy lat bawi się w tej samej technice. Oczywiście, jest w tym doskonały, ale ja pewnie zanudziłabym się na śmierć.Tak mają ci z ADHD:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No moja kochana postępy ,postępy tylko chwalić ;)
OdpowiedzUsuńNo WOW! Piękne!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszlo:) Tez nie lubie robic ciagle tego samego, bo szybko mi sie nudzi.
OdpowiedzUsuńwitam w klubie:)
UsuńBardzo podoba mi się Twój dobór kolorów w pracach sutaszowych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja niby lubię wszystkie, ale i tak najbardziej podobają mi się brązy:)
UsuńCiąg bardzo udany i gustowny ,możesz ciągnąć dalej,a przecież każda praca jest inna więc to nigdy nie jest to samo :) i tym miłym akcentem wracam znów do drutów hi hi :)
OdpowiedzUsuńsuper wyszło! Ja też nie znoszę robić ciągle tego samego :)
OdpowiedzUsuńAle cudo!!! A jakie piękne kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś kolory:)
OdpowiedzUsuń