Huuuura- są jeszcze ludzie, którym chce się zrobić ręcznie karteczkę choć nie zajmują się tym ani dla przyjemności ani zawodowo. Na szczęście w moje ręce takie właśnie trafiły i dlatego się chwalę.
A druga rzecz do pochwalenia się to oczywiście mój mini ogródek, który rozrasta się pięknie. Wiem, że zima, wiem, że narty jeszcze przede mną, ale jak tu się nie rozczulić???
I jeszcze najnowszy nabytek z wczoraj w pełnej krasie
Na koniec- wyjdę naprawdę na chwalipiętę- najsłodszy bukiet z możliwych od "służbowych dzieciaków", które pamiętały o kolejnej rocznicy mojego leciwego wieku. Wszyscy, którzy go zobaczyli podziwiali patrząc łakomym wzrokiem. Chyba nikt się nie dziwi dlaczego?:)
No ja się nie dziwię, bo faktycznie uroczy ten cukierkowy bukiet:) A co do kartek, to super sprawa że ktoś jeszcze je robi, ja też zawsze robię i daję:)
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie kolorowo i pięknie :)
OdpowiedzUsuńkartki bardzo ładne a i bukiet słodyczy mmmmmmniam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
i sto lat !
dzięki piękne!
Usuńkolorowy zawrót głowy i to zimą :)
OdpowiedzUsuńto wszystkiego najlepszego z okazji tego leciwego wieku!!!:) to teraz zaczniesz dwutygodniowe świętowanie bo zdaję się u Ciebie teraz feri się rozpoczeły:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa owszem lenistwo czas zacząć- znaczy 2 tydzień w Istebnej na stoku:)
Usuń