Dylemat polega na tym, że nie jestem przekonana czy powinnam go zawiesić tak
czy zdecydowanie tak
Oczywiście żadna to sprawa, ale jednak kółeczka trzeba doczepić i ....kwestia nadal otwarta. Widzicie jak żyją ludzie, którzy sobie problemy wymyślają sami?:)
Chyba ta druga wersja jest lepsza. :)
OdpowiedzUsuńKtoś tu wpadł w sutaszomanię... :P
Też wydaje mi się, że druga opcja jest lepsza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny! Niech zwisa jak chce...i tak zachwyca!
OdpowiedzUsuńPrzychylam się do opinii Kasi. Fajny naszyjniczek:)
OdpowiedzUsuńa ja bym pierwszą opcje wybrała - jest piękna!
OdpowiedzUsuńTeż jestem za pierwszą opcją :-) - widzę, że Nowy zaczął się sutaszowo... czy cały taki będzie? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKochana, doszyj dwa uszka z sutaszu - jedno tu, drugie tu- sama zobaczysz jak ci sie lepiej nosi...
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut powidzialabym, ze pozycja nr 2, ale jak się zastanowic... no nie pomogłam chyba...
Na pierwszy rzut oka - "zdecydowanie tak", ALE... :) No i tu się właśnie myślenie zaczyna i to jest ten największy problem! ;)
OdpowiedzUsuńTak więc jestem w 100% zgodna z ystin i apeluję, o przyszycie 2 uszek - będziesz miała 2 wisiorki! :)
No i oczywiście bez względu na to jak powiesisz - ślicznie Ci to wyszło!!! Szczerze... ;)
Ja jestem za zdjęciem nr 1 :)
OdpowiedzUsuńteż jestem za dwoma:)) uszka musza byc zawsze w parze:))
OdpowiedzUsuńDokładnie, popieram! Co do problemów tego typu, witaj w klubie ;)
OdpowiedzUsuńno proszę, rozpętała się wielka burza w szklance wody:)ale pomysły sypią się jak z rękawa- dzięki piękne
OdpowiedzUsuńobróć całość o 90 stopni, ale tak żeby duże brązowe i białe były na górze :) Ładnie Ci to zamorniku wyszło.
OdpowiedzUsuńAle się Koleżanka "rozsutaszowała" w Nowym Roku;-)))
OdpowiedzUsuńKAżda wersja jest ciekawa.
Wszystkiego dobrego w Nowym roku i ba czekam na kolejne sutaszowe cuda.
oj dzięki dzięki za docenienie:) nie pozostaje mi nic innego jak wziąć igłę, okulary i sznurki do ręki- a egzamin z materiału roślinnego i tak pewnie szl...g trafi:(
OdpowiedzUsuńTeż mam czasem taki problem:), ale w obie strony wygląda świetnie, chociaż całkiem inaczej!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne brązy. W obie strony dobrze wygląda:)
OdpowiedzUsuń