Widziałam kiedyś u koleżanki ozdoby na kieliszki, które bardzo mi się spodobały. Dlatego też przy najbliższej okazji/ czytaj imprezie/ zdecydowałam, że też takie chcę i wczoraj powstały takie oto. Dzięki za pomoc Aniu, bo inaczej musiałabym do ciemnej nocy robić to wszystko sama. W całej krasie dopiero jutro będą się prezentować.
Oo fajnie to wygląda, prosty i bardzo ładny pomysł nie tylko na kieliszki ale i na serwety:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście fajne dodatki. rzadko spotykane. właściwie nigdzie nie widziałam takich wcześniej
OdpowiedzUsuńPiękne!! I można z różnej zastawowej zbieraninki zrobić komplet piękny. Ściskam!
OdpowiedzUsuńE no, e no! Francja - elegancja!!! A żeście się naprodukowały kobitki, ale efekty są!!! Cudności :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wyglada! swietny efekt.
OdpowiedzUsuńjak widać parę koralików i kawałek drutu dał radę:) Mam nadzieję, że gościom też się spodoba? pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających już "feryjnie"!
OdpowiedzUsuńło matko - piękne :)
OdpowiedzUsuńa północne wróble mi doniosły, że miałaś urodziny :)
Wszystkiego najlepszego!
Rewelacyjnie poszalałaś!
OdpowiedzUsuń