Ostanie zajęcia były bardzo twórcze, gdyż zamiast bawić się kwiatkami kręciłyśmy druciki. Wszystko zależało od inwencji twórczej dlatego każda z nas wykombinowała coś innego choć materiał generalnie był bardzo podobny. Mnie zabawa oczywiście przypadła do gustu i nie dziwię się Agnieszce, że tak bardzo lubi kręcić srebrne druciki- to wciąga:)
Tak wyszły moje i myślę, że nieco zbyt blade. Następnym razem użyję koloru.
Tak wykręciła koleżanka Ania
Te cudeńka są Eli
Do obejrzenia reszty zapraszam na stronkę http://florystki2012.blogspot.com/ Pozdrawiam wszystko zaglądających póki co po raz ostatni kwiatkowo, bo szykuje się przerwa w zajęciach:)
Wyjątkowe biżuty:)
OdpowiedzUsuńBardzo unikatowa:) I taka kobieca:)
OdpowiedzUsuńNo prosze alez sie Kobieto rozwijasz. Te zajecia rzeczywiscie bardzo fajne! Pozdrawiam niedzielnie i kawusiowo ;-)
OdpowiedzUsuńDo momentu egzaminu to są naprawdę fajne:)Gorzej, jak trzeba zakuwać. hmmm wtedy przestaje być zabawnie, ale i tak warto było!!!
UsuńBardzo fajnie! Nie powiem...druciki chodzą za mną od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie wiem jak się do zabrać ;-)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz podziwiam
oj widzę, że konkurencja Adze rośnie!!:)) piekne!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne! wspaniały pomysł- i wcale nie są blade- są idealne- nic wiecej im nie potrzeba.
OdpowiedzUsuńSerdeczne
Faktycznie niecodzienne kręcenie i biżuty :) zwłaszcza po dodaniu żywych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy i takie orginalne!
OdpowiedzUsuńwspaniałe:) takie są efekty jak zakręcone tak kręcą :) pięknie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń