poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Dostanięte

ale tym razem tylko na przechowanie, bo docelowo jako bonus ma trafić do Gugi, która jest mistrzynią w "pisankowaniu". Notesik schowany w domku pojedzie oczywiście do Krakowa już wkrótce. Czekam z niecierpliwością na to spotkanie:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz