niedziela, 15 kwietnia 2012

Zamki

Otóż postanowiłyśmy z koleżanką Agatką podjąć wyzwanie, bo skoro Janola może zrobić cudeńka z zamków to znaczy, że jest to możliwe:) Oczywiście, że daleeeeeko nam do ideału, ale i tak byłyśmy dziś wieczorem dumne z siebie jak te PAWIE!!! Oto one:
Pierwsza moja:)
 Druga Agatki

12 komentarzy:

  1. Cudne są, muszę spróbować :) Miłej nocki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne.Pozdrawiam Ewa:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. hoho widzę pochwały- aż serce się raduje! Złapałam haczyk i na pewno coś podziałam w tym temacie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurcze...ciekawe, bardzo ciekawe...Muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, świetnie wyszły! Podziwiam!
    Pozdrawiam serdecznie zamkową brać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Guru, pochwała w Twoich ustach to dopiero gratka:)buziaki i nie czepiamy się o prawa autorskie!!!:)

      Usuń
  6. wyszły i elegancko i intrygująco! super!!

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę jakie Ty masz zdolne rączki :) Piękne te biżutki (koleżanki też)i pewnie sporo pracy przy nich było ale warto, bo efekt rewelacyjny! Pozdrawiam serdecznie Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem tak- myślałam, że będzie więcej, ale to pewnie zależy od techniki- na chybił trafił wyszły takie:)NIE MAM POJĘCIA JAK POWINNO SIĘ JE ROBIĆ:)

      Usuń
  8. z zamka? Fajne - pozderawiam Was zdolniachy - Ciebie no i koleżankę Agatkę :)
    Bozenia

    OdpowiedzUsuń